Różne

Sushi z restauracji czy marketu?

• Zakładki: 114


Polacy uwielbiają sushi. Skoro zainteresował Cię niniejszy artykuł, niewątpliwie wspierasz statystyki fanowskie. Co jednak w przypadku zestawów sushi z marketów? Czy po japońskie danie w tej formie sięgają prawdziwi smakosze? Sprawdź, jak sushi ze sklepu wypada na tle klasycznej potrawy z baru sushi!

Jakość i świeżość sushi

Sushi to potrawa kojarzona ze świeżością jak żadna inna. Po przyrządzeniu może leżeć maksymalnie kilka godzin, nie więcej niż trzy. Po tym czasie obniżają się walory smakowe i odżywcze, pogarszają się konsystencja i zapach. Zbyt długo trzymane sushi może wręcz stać się szkodliwe dla zdrowia. Tymczasem danie sprzedawane w marketach ma datę ważności sięgającą kilku, niekiedy nawet kilkunastu dni. By nie uległo zepsuciu w oczekiwaniu na klienta, wzbogaca się je o mało atrakcyjne dodatki: konserwanty, wzmacniacze smaku (np. glutaminian sodu), sztuczne barwniki (np. tartrazyny), zagęstniki (np. karboksymetylocelulozy).

Smak i wybór sushi

W markecie można znaleźć szeroki wybór rodzajów sushi, jednak jest to niewielki wycinek różnorodności oferowanej przez restauracje. Smak i konsystencja produktu sklepowego znacznie odbiegają od tego, co zapewnia potrawa świeża i przygotowana z surowców wysokiej jakości. Żeby sushi z marketu zachowało świeżość przez długi czas, musi zostać przetworzone w stopniu znacznie wyższym niż danie w barze, co odbija się na walorach smakowych.

Dostępność i cena sushi

Mogłoby się wydawać, że sushi z marketu jest bardziej dostępne niż świeże sushi z restauracji, jednak to nieprawda – w dużych miastach jest ogrom barów, a większość oferuje jedzenie z dowozem, więc nie trzeba nawet wychodzić z domu. Doskonały przykład to sushi Olechów w Łodzi. Jeżeli zaś chodzi o cenę, ponownie korzystniejsza jest ta w restauracji. Danie tylko z pozoru kosztuje więcej – wystarczy przeliczyć cenę na składniki. W sushi z marketu występuje ocet spirytusowy zamiast ryżowego, a niedociągnięcia smakowe uzupełnia się cukrem, syropem glukozowo-fruktozowym i sztucznymi słodzikami.

Artykuł powstał we współpracy z firmą Susharnia-lodz.pl.

Zdj. Shutterstock

comments icon0 komentarzy
0 komentarze
94 wyświetlenia
bookmark icon

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *