Późne wschody i szybki zachody słońca w Polsce w okresie jesienno-zimowym nie sprzyjają naszemu samopoczuciu. Wielu z nas jesienią i zimą odczuwa spadki energii, z którymi niekiedy trudno sobie poradzić. Najczęstszą tego przyczyną jest niedobór witaminy D3, którą w tym czasie warto suplementować. Dowiedz się, jakie są objawy niedoboru witaminy D3 oraz dlaczego nie wolno przekraczać zalecanych jej dawek?
Objawy niedoboru witaminy D3
Do najczęstszych objawów niedoboru witaminy D należy senność, szybkie męczenie się i drażliwość. Ogólne osłabienie zimą intuicyjnie więc powiązujemy z krótkimi dniami i pochmurną pogodą. To właśnie niedostateczna ilość witaminy D, która produkuje się w skórze podczas ekspozycji na promienie słoneczne, powoduje, że nie czujemy się dobrze. Do typowych objawów niedoboru witaminy D możemy dodać również te rzadziej wstępujące, jak bóle kości i mięśni, biegunki, bezsenność, nadciśnienie, brak apetytu, choroby zębów i dziąseł, a nawet nadwagę.
Uzupełnianie niedoborów witaminy D
Suplementacja witaminy D3 zalecana jest w okresie jesienno-zimowym. Oczywiście warto sięgnąć po suplementy diety, szczególnie jeśli odczuwamy wyżej wymienione objawy niedoboru tej witaminy. Pamiętać jednak należy, że witaminę D dostarczymy naszemu organizmowi również podczas spacerów na świeżym powietrzu. Chociaż zimą słońce najczęściej kryje się za chmurami, a my opatuleni jesteśmy w ciepłą kurtkę, czapkę i szalik, nie należy rezygnować z częstych spacerów również o tej porze roku. Warto wykorzystywać każdą okazję do aktywnego wypoczynku poza domem. Jest to szczególnie ważne nie tylko ze względu na prawidłowe działanie układu immunologicznego, ale również na zwiększone wchłanianie właśnie witaminy D3.
Ponadto warto do diety wprowadzać produkty, które zawierają witaminę D – ryby morskie, jaja, sery pleśniowe i sery dojrzewające, produkty mleczne oraz wątróbkę. Pamiętajmy jednak, że wchłanianie się witaminy D z żywności jest ograniczone, a aby w ogóle było możliwe, w daniach tych nie może zabraknąć zdrowych tłuszczów – witamina D rozpuszcza się jedynie w tłuszczu. Przy suplementacji powinniśmy wybierać te preparaty, które dodatkowo zawierają witaminę K2, która ułatwia wchłanianie się witaminy D3.
Niebezpieczne przedawkowanie witaminy D
Witamina D należy do tych związków, które dość łatwo możemy przedawkować. O ile przedawkowanie witaminy C lub magnezu zdarza się bardzo rzadko, o tyle przy suplementacji witaminy D3 możemy doprowadzić do zgromadzenia się jej nadmiaru w naszym organizmie. Objawia się to poprzez nudności i wymioty, złe samopoczucie, zaparcia, osłabienie i otępienie, nadmierne łaknienie i bardzo częste oddawanie moczu, świąd skóry, nadmierne pocenie się czy ból oczu. Skutki nadmiaru witaminy D są dość poważne: kamice nerek i pęcherzyka żółciowego, zaburzenia pracy serca, a także gromadzenie się wapnia w tętnicach i tworzenie blaszek miażdżycowych to konsekwencje utrzymującego się nadmiaru witaminy D.
Suplementując witaminę D3, nie wolno więc przekraczać zalecanych dawek. Dobrze jest także wykonać badania na niedobór witaminy D. Pamiętajmy również, że wyprodukowana pod wpływem słońca witamina D utrzymuje się w naszym organizmie do 2 miesięcy, dlatego suplementację tę najlepiej jest zacząć w październiku i kontynuować do końca kwietnia. Przerwijmy ją, gdy zimą wyjeżdżamy do ciepłego kraju.
Artykuł powstał we współpracy ze sklepem internetowym ze zdrową żywnością Andromeda.
0 komentarzy
