Szafa w salonie to nieczęsty widok. Nie oznacza to jednak, że jest złym pomysłem. Jeśli nie masz przestrzeni w innym pomieszczeniu, szafa do salonu będzie świetnym rozwiązaniem. Warto zadbać o to, by była spójna z jego aranżacja i nie przytłoczyła pomieszczenia. Jak wybrać szafę do salonu i sprawić, by nie rzucała się mocno w oczy? Mamy kilka pomysłów!
Jak wkomponować szafę w salonie?
Ze względu na ograniczoną przestrzeń musimy czasem podjąć decyzję o wstawieniu szafy do salonu. Najważniejsze, by w takich przypadkach dyskretnie wkomponować ją w przestrzeń salonową. Najlepiej postawić zatem na taką, która nie zwraca szczególnej uwagi lub zajmuje takie miejsce, że jest niemal niewidoczna. Receptą jest takie wybranie kształtu, koloru, a przede wszystkim frontu szafy, by komponowała się z wystrojem pomieszczenia lub kolorem ścian. Wszystkie kontrastujące elementy od razu będą rzucały się w oczy. Szafa w salonie powinna mieć lekką bryłę i delikatny kształt, by nie przytłoczyć pomieszczenia.
Jaką szafę do salonu wybrać?
Popularne rozwiązania to szafa na całą ścianę – może nie tylko optycznie skrócić przestrzeń, nadając jej kształt kwadratu i sprawić, by była bardziej przytulna. Odpowiednio dobrane drzwi do szafy do salonu sprawiają, że może być ona prawdziwą ozdobą. Warto zastanowić się nad takimi z lustrami, ozdobnymi elementami z aluminium, szkła, a nawet z dowolnym wzorem lub grafiką. W zależności od wystroju Twojego salonu, możesz wybrać białe lub kolorowe, imitujące kolor naturalnego drewna, rattanowe lub bambusowe, dzięki czemu szafa idealnie połączy się zresztą mebli w salonie.
Ważnym elementem szafy do salonu są jej drzwi – mają nie tylko pięknie i elegancko wyglądać, pasować do reszty mebli w pokoju dziennym. System drzwi przesuwnych powinien być także solidny, by służył w Twoim salonie przez lata i nie dostarczał kłopotów, np. skrzypiąc czy wypadając z rolek podczas otwierania i zamykania szafy. Piękne i wytrzymałe drzwi do szaf do salonu znajdziesz na stronie producenta drzwi do szaf wnękowych do zabudowy – INDECO.
Fot. Shutterstock
0 komentarzy
