Według ogólnej definicji inwestowanie polega na alokowaniu kapitału (oszczędności) w taki sposób, by można było otrzymać z tego tytułu dodatkowe dochody. Nieodłącznym elementem inwestycji jest ryzyko utraty części, a czasem nawet całości zainwestowanego kapitału. W związku z tym każda decyzja inwestycyjna powinna zostać rzetelnie przemyślana. Należy pamiętać o tym w dwóch perspektywach, tzn. podejmowaniu decyzji z punktu widzenia:
- aktywów, które chcemy nabyć (np. akcje wybranej spółki),
- instytucji finansowej, w której planujemy powierzyć posiadany kapitał.
Niestety, choć ryzyko da się ograniczyć, to nie sposób go całkowicie zlikwidować.
Ryzyko inwestycyjne – skąd się ono bierze?
Tak jak wiele jest rodzajów instrumentów finansowych, tak samo liczne są rodzaje ryzyka inwestycyjnego. Źródłem problemów może okazać się brak wystarczającego doświadczenia. Niestety, brak wykształcenia ekonomicznego czy umiejętności analizy informacji na temat rynków finansowych może przyczynić się do podejmowania nieodpowiednich decyzji
Kolejnym oczywistym czynnikiem ryzyka jest zmienny, dynamiczny charakter rynków finansowych. Nawet w ciągu jednego dnia kurs akcji spółek giełdowych czy indeksu surowcowego może wzrosnąć o kilka-kilkanaście procent; niestety, podobnie przedstawia się sytuacja, jeśli chodzi o spadki. Nie każdy niedoświadczony inwestor zdaje sobie z tego sprawę na początku przygody z rynkiem kapitałowym.
Rzecz jasna, ryzyko inwestycyjne może wynikać również z nieprzewidywalnych zdarzeń, w tym np. konfliktów zbrojnych, katastrof naturalne czy pandemie. Te wydarzenia mogą spowodować spadki wartości instrumentów finansowych, co z kolei przekład się na ponoszenie strat.
Last but not least, powodem ryzyka może okazać się również nierzetelne lub wręcz nielegalne działanie instytucji finansowej, która zajmuje się obsługa inwestorów. Praktyka pokazuje, że dobrym przykładem jest tu case Amber Gold – w efekcie tej głośnej afery poszkodowani klienci wciąż walczą o odzyskanie środków, przygotowując np. kolejny pozew ws. Amber Gold.
Artykuł powstał przy współpracy z Kancelarią GKR Legal.
Fot. Shutterstock