info4serwis.pl - forum

Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Oboje marzyliśmy o rodzinie, o założeniu rodziny. Wszystko zmieniło się jakieś 3 lata poślubie, jak żona zmieniła pracę i zaczęła robić karierę... Na początku mówiła, że jeszcze nie teraz, bo nie będzie miała do czego wrócić, ale ostatnio oznajmiła mi, że się jej odwidziało, że po co nam dzieci, że teraz nam dobrze itd i że nie chce dzieci w ogóle. Sam nie wiem, co czuję... Żal, złość, brak zaufania... Myślę o terapii małżeńskiej, może Wam to pomogło?

Szczerze? Mnie terapie nie pomogła, ale to jest indywidualna sprawa i na pewno warto spróbować. U mnie skończyło się rozwodem, także rozwodem kościelnym.

Jak to kościelnym? To w ogóle możliwe?

Dokładniej stwierdzeniem nieważności małżeństwa. W szczególnych przypadkach sąd kościelny stwierdza nieważność, ja bym o tym nie wiedział, gdybym nie natknął się na artykuł o tym.

A możesz dać namiar na tego adwokata?

Skontaktuj się z Kancelarią Salomon http://www.poradniasalomon.pl/
Mnie pomógł p. Adam Bartczak

Może warto z żoną porozmawiać bo czasem taki lęk jest na jakimś tle.

I dobrze ze nie chce miec, dzieci to problem
__________________________
https://best-med.pl/tomografia

Później może oznaczać nigdy, bo wiele par ma teraz problem z zajściem w ciążę. Ale jeśli nie chce,to nie zmusisz jej. Może terapia coś pomoże.

Niestety - tak jak wspomnial przedmówca - różnie z tym bywa. Niektorzy od wielu lat staraja sie zalozyc rodzine a graniczy to niemalże z cudem. Problem nieplodnosci staje sie coraz czestszy i dotyczy nie tylko kobiet ale mezczyzn rowniez. Warto się wiec badac https://gameta.pl/diagnostyka-nieplodno ... -nasienia/ , dzieki temu bedziemy mogli na czas zaradzic wszelkich komplikacjom zdrowotnym