Kilka zasad dobrego zachowania w kinie

Czy lubisz chodzić do kina? Dla większości z nas jest to świetna rozrywka. Lubimy kino i często chodzimy oglądać tam filmy. Są jednak wśród nas ludzie, których denerwują zachowania innych. Jak sądzisz, czy kino wymaga dobrych manier? I jakie mogą one być? Przypomnij sobie swoją ostatnią wizytę w kinie. Jak się tam bawiłeś?

Wyobraźmy sobie, że jest to film, który trzyma w napięciu. Skupiasz się maksymalnie na tym, co dzieje się na ekranie. Z głośników cisza. Rośnie napięcie. Aż nagle ktoś obok wpada na pomysł otworzenia paczki chipsów. Zaczyna szeleścić, psując cały efekt i klimat. To podstawowa zasada – kino nie jest restauracją. Żadnego mlaskania, siorbania przez słomkę od kubka coca coli, szeleszczenia papierkami. Nic z tych rzeczy. Nie psujmy innym filmu! Popcorn jest tak popularny, bo podawany w tekturowych opakowaniach, które nie szeleszczą, jak chipsy. Zwróć na to uwagę.

Druga sprawa telefony. Nie musisz nim dzwonić, by być drażniącym dla otoczenia. Kino to specyficzne miejsce, gdzie źródłem światła jest ekran. Gorzej, jeśli świecisz telefonem. Wtedy źródłem światła jest Twój telefon i ekran. Rozpraszasz… Oglądanie facebooka zostaw na później, a cały rząd, a może nawet i sala będą Ci za to wdzięczni.
Trzecia to rozmowy. Tego naprawdę chcemy unikać w kinie. Można coś szepnąć, nie jesteśmy brutalni, ale… Czy kino to aby na pewno miejsce na pogaduszki? Jeśli dwie panie spotkały się w kinie, by przedyskutować najnowsze ploteczki, wybrały miejsce dosyć niefortunnie.
Denerwują Cię ludzie, o których tu wspomniano? Pamiętaj o sobie!